Jak mieszka Martyna Wojciechowska?

Mogłoby się wydawać, że podróżniczka, która większą część swojego roku spędza na egzotycznych podróżach, nie będzie przykładała zbyt dużej uwagi do własnego domu – w końcu tak rzadko w nim przebywa! Jednak zaglądając do wnętrza mieszkania Martyny Wojciechowskiej możemy odkryć, jak błędny jest taki tok myślenia. Jej mieszkanie zostało urządzone w stylu, który idealnie pasuje do tej barwnej postaci. Nawet w Polsce Martyna Wojciechowska chce mieć przy sobie cząstkę swoich podróży.

Przyzwyczajona do trudnych warunków, które często wiążą się ze spaniem w namiocie czy samym śpiworze, zadbała o to, by również we własnej sypialni sufit był nieco bliżej niej. To dlatego nad łóżkiem zdecydowała się zawiesić bawełnianą narzutę, udającą baldachim. Samo łóżko chętnie okrywa jedwabną kapą przywiezioną z Indii.

Przy budowie drogi odpowiednia stabilizacja gruntu jest najważniejsza

W całym mieszkaniu Martyny można znaleźć pamiątki z licznych podróży. Niektóre z nich są praktyczne, a inne zwyczajnie piękne. W wielu przypadkach głównej wartości przydaje im jednak wartość sentymentalna, jaką przypisuje im podróżniczka.

Dlatego w salonie można znaleźć mosiężną lampę, zakupioną na targu w Maroku. Ścianę nad wanną zdobi ręcznie obtłuczony kamień prosto z Indii. Wejścia do łazienki pilnują zaś lalki z Tajlandii.