Lepszy niż smartfon

Dotykowy ekran, masa aplikacji i stały dostęp do Internetu – jeszcze niedawno było to tylko marzenie przeciętnego nastolatka. Dzisiaj mamy smarfony i tablety, które są dokładnym ucieleśnieniem dawnych, fantastycznych wizji. Nowoczesna elektronika może znaczne ułatwić życie. Przykład? Organizer, który sam alarmuje o zadaniach do wykonania, a nawet potrafi przypomnieć o kupnie chleba, gdy akurat mijasz spożywczy. Mimo dużej dostępności zaawansowanej technologii czasem jednak warto sięgnąć po tradycyjne metody, takie jak papierowy kalendarz czy elegancki notatnik.

Dlaczego? Klasyczne akcesoria mają pewne zalety, których brak najnowszym urządzeniom. Co więcej, żadna technologia nie może tu pomóc, bo liczą się względy społeczne. O czym mowa? Na przykład o sytuacji, w której wyciągasz telefon na oczach prowadzącego wykład profesora albo w ważnym momencie konferencji. Jak zostanie odebrany taki gest? Jako ignorancja – obserwatorzy pomyślą, że wysyłasz SMS-a albo sprawdzasz godzinę. Za to gdy wyciągniesz obity w skórę notes, zrozumieją, że po prostu notujesz ważne informacje.